Komentujcie kochani ;)
~*~*~*~*~
Dziewczyna wypadła do lasu, miała śmieć i strach wypisane na twarzy, nie miała ślimaków, wiedziała, że nie zrobią tego zadania należycie. Wpadła biegiem do klasy, w której mieli warzyć eliksir, rzuciła na stolik składniki, które zdołała zdobyć, była przerażona i zziębnięta. Draco popatrzył na nią badawczo i wyrzucił z siebie:
-A gdzie te ślimaki?
-Ja.. ja... ja nie dałam rady, las był ciemny i wydaje mi się, że troll szedł za mną, nie widziałam go, ale czułam, był coraz bliżej, ale na szczęście wypadłam z lasu i pobiegłam tutaj.
Dziewczynie zbierało się na płacz, jeszcze chwile i pozwoli popłynąć łzą, ale jakoś powstrzymała je.
-Uspokój się już.. - powiedział od niechcenia Malfoy.
Draco podszedł do jakiejś szafy i wyciągnął ślimaki, wrzucał wszystko do kociołka. Abbot jeszcze nie wróciła, Patil musiała na nią czekać.
Blondyn skończył warzyć eliksir i zawołał Clarę, która przyznała im pierwsze miejsce, dostali za to eliksir szczęścia i pomaszerowali do pokoju. Szatynka wzięła krótką koszulkę nocną i poszła do łazienki wzięła kąpiel i narzuciła ją na siebie, wyszła z łazienki, Draco otwarł usta ze zdziwienia, miała piękne i długie nogi. Nie mógł odwrócić wzroku, teraz to on poszedł wziąć kąpiel i wyszedł w samych spodniach dresowych bez koszulki, teraz do Hermiona zareagowała tak jak on na jej widok. Miał pięknie opaloną i wyrzeźbioną klatkę piersiową.
Dziewczyna wślizgnęła się pod kołdrę i od razu zasnęła, zaczęły ją dręczyć koszmary, widziała jak troll ją atakuje, później Ron obmacujący ją, a na koniec Malfoy rzucający cruciatusem.
****
Draco słyszał głos krzyczącej dziewczyny, obudził go, zapalił nocną lampkę. Podszedł do jej łóżka, płakała i krzyczała. Usiadł obok.
-Hermiono... Hermiona obudź się, cichutko, ej.. Wstawaj.. Obudź się.
Nic to nie dawało, brązowooka tylko krzyczała. Draco chwycił ją za rękę i budził ją dalej.
Hermiona zerwała się ze snu do pozycji siedzącej, zobaczyła Malfoya na jej łóżku i krzyknęła.
-Co się stało? - spytał troskliwie.
-Miałam koszmar.. Ron, trolle i ty rzucający na mnie cruciatusa.
Dziewczyna zalała się łzami, Draco przytulił dziewczynę do siebie. Głaskał ją po głowie.
-Ci.. Idź już spać..
Blondyn wstał. Był już w połowie drogi do swojego łóżka.
-Draco? - powiedziała do niego o dziwo po imieniu, głupio było ją pytać. - Położysz się obok?
Draco tylko skinął głową potwierdzająco, wsunął się pod kołdrę obok niej na łóżku. A dziewczyna o dziwo przytuliła się do niego i czuła bezpiecznie, potrzebowała teraz czyjejś bliskości. Po chwili była już w głębokim śnie. Tym razem nic złego jej się nie śniło, tylko Keith, który spał w jej łóżku.
Miona otworzyła powieki, obok niej leżał blondyn, który miał włosy w seksownym nieładzie, a jego twarz była taka delikatna i błoga. Miała zamiar na niego nawrzeszczeć, ale przypomniało jej się, że sama go o to prosiła. Wstała z łóżka, poszła do łazienki się ogarnąć i ubrać. Po czym zeszła na śniadanie. Usiadła obok Keitha, zjadła kromkę chleba z serem i wypiła herbatę. Pół dnia spędziła z Keithem, czuła na sobie wzrok zazdrosnego Draco. Hermiona poszła do pokoju poczytać.
****
Draco nie mógł wytrzymać mizdrzenia się tych dwóch, Hermiona spała z nim w jednym łóżku, a z Keithem się całowała, przytulała, czuł, że to on powinien być na jego miejscu, wiedział, że dziewczyna czuje się przy nim bezpieczna, a jemu serce mocniej biło, gdy ją tylko widział.
-Ej koleś masz zerwać z Hermioną! - warknął na Keitha blondyn
-Bo co mi zrobisz?
Ślizgon zwinął Hermionie różdżkę i rzucił w niego drętwotą.
-Zakończ to, ona zasługuje na kogoś lepszego, z resztą ciekawe jakbyś zareagował na zdradę.
-Czekaj! CO?! Ona by mnie nie zdradziła, kocha mnie - powiedział pewny siebie Keith
-Zna cię od wczoraj i cię kocha? Buahhahahaha. Crucio!- nie miał problemu z tym zaklęciem, jako śmierciożerca częściej nawet rzucał Avadę.
Wyginało go z bólu, a blondyn śmiał się w głos.
Na to wszystko weszła Hermiona!
-Draco przestań! Proszę cię!
-Skoro prosisz... - opuścił różdżkę.
-Ty wredny palancie! - zaczęła okładać go pięściami.
Draco złapał Hermionę za nadgarstki.
-Nigdy więcej tego nie rób! - wysyczał i odszedł.
_______________________________
Szukam bety! Oceniajcie kochani, według waszego zdania, komentując zachęcacie mnie ;)
_______________________________
Szukam bety! Oceniajcie kochani, według waszego zdania, komentując zachęcacie mnie ;)
Kurde, nie podoba mi się to, że Draco rzuca Cruciatusem na prawo i lewo :/ Ale ogólnie to rozdział fajny :) Czekam na kolejny.
OdpowiedzUsuńJa mam takiego Draco w swoim opowiadaniu i tyle ;)
UsuńDraco jest zazdrosny *.*
OdpowiedzUsuńKocham ten blog <3
Jest genialny !!! <333
OdpowiedzUsuńhahah, jak mnie rozwalił fragment: ,,Draco? - powiedziała do niego o dziwo po imieniu, głupio było ją pytać. - Położysz się obok?"
hahhaah, śweitne ^^ :****
Draco zły i zazdorosny ... ulalala :D Cudowny rozdział. Tylko czekać na następny
OdpowiedzUsuńNowy rozdział, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńhttp://love-dramione-love.blogspot.com ♥
Hehe xD Chciałabym poinformować cię o nowym rozdziale na moim blogu http://hermionalovedraco.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńI również zapraszam na mojego nowego bloga :P Znajduje się już na nim opis postaci jak i prolog
http://do-not-forget-aboutme.blogspot.com/
Mam nadzieję ,że zajszysz
A i czekan na nowy rozdział :*
Masz naprawdę talent, sama bym się zgłosiła na betę ale nie wiem czy dałabym radę, mogłabyś mnie informować o nowych rozdziałach? Tu masz moje gg : D 45176489 A co do rozdziału
OdpowiedzUsuńto jest zajebisty < 333333
http://www.dramionemoimzyciem.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZapraszam i możesz informować o nowych rozdziałach? ;d
33 years old Business Systems Development Analyst Nikolas Laver, hailing from North Vancouver enjoys watching movies like "Sea Hawk, The" and Skateboarding. Took a trip to Monastery and Site of the Escurial and drives a Ferrari 400 Superamerica. Dalej
OdpowiedzUsuń